Przewodnik UKpoliticsPL: Jak Wielka Brytania wybierała premiera w latach 2010-2022?

W marcu 2022 roku rząd uchylił ustawę o kadencyjności parlament, przywracając premierowi pełną decyzyjność w sprawie daty nowych wyborów.

Poniższy tekst opisuje procedurę z lat 2010-2022.

Zmiana urzędującego premiera bez wyborów parlamentarnych

Zgodnie z instrukcją gabinetową, jeśli ustępujący premier ma większość w parlamencie, wybór jego/jej następcy należy do partii rządzącej. Tak stało się, gdy Theresa May przejmowała urząd Davida Camerona w 2016r. i gdy Boris Johnson przejmował urząd Theresy May w 2019r.

Gdy jednak Izba Gmin przyjmie wotum nieufności wobec urzędującego premiera lub rządu, rozpoczyna się 14 dni, w którym z aktualnego składu parlamentu może zostać powołany nowy rząd lub ustępujący rząd może ponownie uzyskać zaufanie Izby Gmin:

  • jeśli nowy rząd uzyska zaufanie Izby Gmin poprzez przyjęcie wniosku o wotum zaufania, nie dochodzi do wyborów
  • jeśli żaden rząd nie uzyska zaufania Izby Gmin, po upływie 14 dni rozpisywane są nowe wybory.

W 14-dniowym okresie może dojść do kilku prób sformułowania nowej administracji

  • Instrukcja gabinetowa mówi, że „gdy jest jasne”, że urzędujący premier nie ma zaufania Izby Gmin, a zaufanie takie uzyskała nowa administracja, oczekuje się, że urzędujący premier poda się do dymisji
  • jeśli istnieje możliwość stworzenia kilku wariantów nowej administracji, partie powinny zasiąść do rozmów, przy czym:
    • urzędujący premier pozostaje na stanowisku do czasu złożenia rezygnacji
    • oczekuje się, że urzędujący rząd powinien podać się do dymisji, „gdy jest mało prawdopodobne”, żeby mógł zdobyć zaufanie Izby Gmin i wyłoni się wyraźna alternatywa
    • oczekuje się, że monarcha nie będzie zaangażowany w rozmowy o formowaniu nowego rządu, ale osoby zaangażowane powinny informować monarchę o przebiegu rozmów
    • partie starające się porozumieć mają prawo do pomocy ze strony urzędników służby publicznej tylko za zgodą urzędującego premiera
    • jeśli istnieją poważne wątpliwości co do tego, że urzędująca administracja zdobędzie zaufanie Izby Gmin, wprowadzone będą określone ograniczenia w jego działalności rządowej

Zmiana premiera po wyborach

Większość absolutna

Jeśli jedna z partii zdobędzie większość w parlamencie – minimum 326, w praktyce 324, mandaty – utworzy rząd.

Przyjmuje się, że urzędujący premier zachowa swoją funkcję, jeśli utrzyma większość głosów w Izbie Gmin. Nie ma potrzeby by monarcha ponownie prosił urzędującego premiera o objęcie stanowiska. Jeżeli jednak w wyniku wyborów większość zdobędzie inna partia, urzędujący rząd natychmiast powinien podać się do dymisji. Monarcha poprosi wtedy lidera zwycięskiej partii o utworzenie nowego rządu.

Jeśli żadna z partii nie zdobędzie absolutnej większości powstanie tzw. hung parliament.

Hung parliament – parlament bez większości

Jeśli żadna z partii nie zdobędzie większości w Izbie Gmin, urzędujący premier pozostaje na stanowisku do momentu, gdy sam zdecyduje się podać do dymisji. Zakłada się, że nastąpi to, gdy stanie się oczywiste, że nie ma zaufania nowej Izby Gmin. Urzędujący premier znajduje się więc na uprzywilejowanej pozycji. Przy „zawieszonym parlamencie” ogromną rolę odgrywają też indywidualne decyzje przywództwa poszczególnych partii oraz zaufanie Izby Gmin, czyli stanowisko szeregowych posłów.

Negocjacje – najważniejszy i najtrudniejszy moment tworzenia rządu

Jeśli wyłoni się kilka formacji, które będą chciały stworzyć rząd, partie polityczne mogą rozpocząć negocjacje. Ich celem jest ustalenie, która formacja ma największe szanse na zdobycie zaufania Izby Gmin.

Przebieg negocjacji, ich format i długość, są ustalane między przywództwem poszczególnych partii. Dużą rolę gra tu nie tylko rozdział mandatów, ale także osobowości polityków. Przykładowo, mówi się, że w 2010r. nie było mowy o koalicji Liberalnych Demokratów z Partią Pracy, bo Nick Clegg nie znosił Gordona Browna.

Na prośbę zainteresowanych stron i za pozwoleniem urzędującego premiera służba cywilna może brać udział w negocjacjach. Jeśli premier wyrazi zgodę na włączenie służby cywilnej, dostęp do konsultacji z urzędnikami musi być równy dla wszystkich partii.

Negocjacjom przyświeca zasada: nowy rząd musi mieć zaufanie Izby Gmin. Dlatego negocjacje to dwa równoległe procesy: 1) ustalenie kto zdobędzie zaufanie Izby Gmin i 2) ustalenie kto na pewno tego zaufania nie zdobędzie. To tylko pozornie to samo. W czasie negocjacji cały czas urzęduje poprzedni premier i sprawuje urząd do czasu samodzielnego złożenia rezygnacji. Tak długo jak będzie przekonany, że jest w stanie zdobyć zaufania Izby Gmin i nie pojawi się inna formacja, która także rościć sobie będzie do tego prawo, tak długo pozostanie na stanowisku.

W przypadku brak absolutnej większości możliwie są trzy rozwiązania:

  • jednopartyjny rząd mniejszościowy, wspierany, lub nie, przez zawierane ad hoc porozumienia z innymi partiami;
  • formalne porozumienie międzypartyjne, takie jak obowiązywało np. w latach 1977-1978 między labourzystami i liberałami;
  • formalny rząd koalicyjny, w skład którego wchodzą ministrowie z więcej niż jednej partii; rząd taki zazwyczaj ma większość w Izbie Gmin, np. rząd konserwatystów i liberałów 2010 -2015.

Co może zrobić urzędujący premier?

Urzędujący premier stoi na uprzywilejowanej pozycji. To on wybiera moment swojej rezygnacji. Ma nawet teoretycznie prawo pozostać przy władzy do pierwszego posiedzenia Izby Gmin bez względu na wynik wyborów. Podczas tego posiedzenia jednak szybko okaże się, czy nadal posiada zaufanie parlamentu.

Jeśli jednak jest oczywiste, że zdobycie zaufania Izby Gmin przez urzędującego premiera jest bardzo mało prawdopodobne, a z drugiej strony istnieje duże prawdopodobieństwo, że inny kandydat takie zaufanie zdobędzie, to oczekuje się, że urzędujący premier ustąpi i nie skorzysta z prawa „sprawdzenia się” przed parlamentem.

Ostatnie doświadczenia wskazują, że premier nie rezygnował ze stanowiska do czasu wyłonienia klarownej kandydatury następcy. W przyszłości okaże się, czy stanie się to konwencją konstytucyjną.

Rola monarchy w tworzeniu rządu

Monarcha prosi kandydata, którego uznaje za cieszącego się zaufaniem Izby Gmin, o objęcie funkcji premiera i stworzenie rządu Jej Królewskiej Mości. Żeby to zrobić musi otrzymać jednoznaczną kandydaturę. Od brytyjskiej Królowej oczekuje się neutralności. A od polityków stworzenia takiej atmosfery negocjacji, aby nie stawiać Królowej w nieręcznej sytuacji i nie zmuszać do podejmowania decyzji politycznych. Oczekuje się, że monarcha nie będzie brał udziału w negocjacjach, choć prowadzący negocjacje mają obowiązek informować monarchę o przebiegu rozmów.

Z historycznego punktu widzenia, monarcha posiada ograniczoną możliwość samodzielnego wyboru premiera, ale ostatnia taka sytuacja miała miejsce w roku 1834 i została powszechnie uznana za podważającą pozycję monarchy. Monarcha nie powinien być wciągany do rozgrywek politycznych. Rolą osób zaangażowanych w tworzenie rządu jest określenie kto znajduje się na najlepszej pozycji do sformowania rządu i przekazanie tej informacji monarsze. Szczególną rolę pełni w tym urzędujący premier.

Jest premier – co dalej?

Gdy w wyniku negocjacji powstanie układ cieszący się zaufaniem parlamentu, trzeba jeszcze to zaufanie potwierdzić na deskach Izby Gmin.

Datę rozpoczęcia sesji nowego parlamentu wyznacza Królowa za radą premiera. Ostatnia praktyka sugeruje 12 dniową przerwę między wyborami a pierwszym posiedzeniem. Okres ten może jednak ewentualnie zostać wydłużony, jeśli będą się nadal toczyć negocjacje. Dziś przyjmuje się jednak, że 12 dni powinno wystarczyć.

Wybór speakera (przewodniczącego) Izby i złożenie przysięgi przez nowych posłów to zazwyczaj pierwsze zadanie nowego parlamentu. Kolejna istotna kwestia to głosowanie nad Queen Speech – programem nowego rządu. Odbywa się ono zazwyczaj w drugim tygodniu sesji, po wygłoszeniu przemówienia przez Królową i po kilka dniach debaty nad proponowanym programem.

Wygranie głosowania to potwierdzenia zaufania dla nowego rządu, który będzie 5 lat, aby zrealizować proponowane w przemówieniu reformy.

Głosowanie nad Mową Tronową jest szczególnym wyzwaniem dla rządu mniejszościowego. Jednak przegranie tego głosowania nie jest równoznaczne z rozwiązaniem parlamentu, ani nowymi wyborami.

Wotum zaufania i wotum nieufności

Zaufanie Izby Gmin (ang. the confidence of the House of Commons) jest kluczowe przy tworzeniu rządu. Jeśli żadna z partii nie zdobędzie większości te słowa te będą padać non-stop zarówno w czasie negocjacji, jak i w mediach.

Według Cabinet Manual zaufanie Izby Gmin nie jest równoznaczne z posiadaniem większości w Izbie Gmin, ani też z wygrywaniem każdego głosowania. Zaufanie sprawdza się za pomocą głosowania nad wotum zaufania lub wotum nieufności. To nowy mechanizm wprowadzony przez Fixed-term Parliament Act 2011.

Zgodnie z ustawą, jeśli rząd przegra głosowanie nad wnioskiem o treści „ten rząd nie ma zaufania Izby Gmin”, parlament ma 14 dni na stworzenie innego rządu lub ponową próbę zdobycia zaufania przez ten sam rząd. Jeśli nikt nie będzie w stanie uzyskać zaufania Izby w głosowaniu na wnioskiem o treści „ten rząd ma zaufanie Izby Gmin”, odbędą się nowe wybory.

Sprecyzowanie formułki głosowania nad wotum zaufania/nieufności jest nowością w brytyjskim systemie. Inne działania Izby Gmin, które wcześniej uznawano za wyrażenie wotum nieufności, nie pozwalają już teraz premierowi na ogłoszenie nowych wyborów.

Kiedy będę kolejne wybory?

Zgodnie z Fixed-term Parliament Act lat kadencja Izby Gmin trwa 5 lat. Najbliższe wybory są więc planowane na maj 2024. Przeprowadzenie przyśpieszonych wyborów parlamentarnych jest możliwe, gdy:

  • 2/3 posłów Izby Gmin uzna, że trzeba ogłosić wcześniejsze wybory i przegłosuje wniosek o treści: „należy przeprowadzić przyśpieszony wybory parlamentarne”.
  • rząd straci zaufanie Izby Gmin, czyli przegra w głosowaniu o wotum nieufności i w ciągu 14 dni żaden inny rząd nie zdobędzie zaufania Izby w głosowaniu o wotum zaufania

W obu tych przypadkach na wniosek premiera monarcha wyznacza datę wyborów. Parlament zostaje rozwiązany 17 dni przed wyborami. W programie wyborczym 2019 Partia Konserwatywna zapowiedziała jednak zniesienie ustawy o kadencyjności parlamentu. Ponieważ Boris Johnson zdobył w tych wyborach większość, jego rząd może zmienić prawo wyborcze przed zaplanowanymi wyborami.

Opracowane na podstawie: Fixed-term Parliament Act 2011; Cabinet Manual 2011; When the People Say Not Sure

Ostatnia aktualizacja: grudzień 2019. Pierwsza wersja wpisu ukazała się 3 maja 2015.