PingPong: Wyzwania nowego rządu. Cz. 1 Unia Europejska
UKpolitcsPL to portal pasjonatów brytyjskiej polityki. Możesz nas wspomóc na Patronite.
4 lipca Partia Pracy wygrała wybory w Wielkiej Brytanii. Jakie wyzwania czekają na nowy rząd?
Wyzwanie: 14 lat rządów Partii Konserwatywnej doprowadziło do nadszarpnięcia, a często zerwania, współpracy między UK a państwami Unii Europejskiej w wielu obszarach, poza współpracą w zakresie obronności wynikającą z relacji dwustronnych i członkostwa w NATO. Po latach przymusowego skupienia na przeciągających się negocjacjach brexitu wiele europejskich stolic straciło też zaufanie i cierpliwość wobec niepewnych i zmieniających się brytyjskich postulatów.
Partia Pracy: W kampanii wyborczej obiecała przywrócenie współpracy strukturalnej między UK a UE, „pogłębienie” współpracy z zakresie relacji handlowych, bezpieczeństwa, obronności i edukacji”. Jednocześnie zastrzegła, że nie zrobi kolejnego referendum w sprawie członkostwa w UE (choć Starmer obiecywał do 2020), nie „cofnie” brexitu, ani nie wróci do unii celnej, czy wspólnego rynku, w tym do swobodnego przepływu osób. Te zastrzeżenia podyktowany były także obawą o możliwość ponownego otwarcia konfliktu o UE wewnątrz Wielkiej Brytanii.
Sytuacja na dziś: Od pierwszego dnia rządów Keir Starmer i David Lammy zapowiedzieli „reset relacji z Unią Europejską”. David Lammy w niedzielę odwiedził 3 kraje, z którymi UK chce szczególnie blisko współpracować: Polskę, Niemcy i Szwecją. Powiedział, że ma poczucie, że ich władze „z radością witają nowy rząd UK”. Z kolei minister Nick Thomas-Symonds z kancelarii premiera odwiedził Brukselę. To on jest formalnie odpowiedzialny za proces zbliżenia z UE.
Plan Labour wydaje się obejmować dwa etapy. Po pierwsze, jak najszybciej chcieliby podpisać zapowiadany w kampanii „pakt bezpieczeństwa”. Rząd UK chciałby, żeby była nieformalna, niewiążąca prawnie deklaracja kierunków współpracy. Potencjalnie mogłaby dotyczyć bezpieczeństwa, energetyki, polityki klimatycznej, edukacji, walki z nielegalną migracją, łańcuchów dostaw minerałów krytycznych do produkcji nowych technologii. Labour liczy na stworzenie ram do dialogu w postaci dorocznego szczytu UK-UE i podkomisji pracujących nad różnymi obszarami współpracy. Druga płaszczyzna to formalna renegocjacja umowy o współpracy handlowej, która nie rozpocznie się od razu. Te rozmowy będą mogły zacząć się dopiero po ukonstytuowaniu się nowych władz UE i potrwają zapewne wiele miesięcy. Mogą dotyczyć tematu kontroli weterynaryjnych/fitosanitarnych (ułatwienie przepływu żywności), kwot połowowych czy kwestii przepływu pracowników i wzajemnego uznania kwalifikacji. UE z kolei sugerowała, że chciałby włączyć do umowy program mobilności młodych ludzi i ponowne obniżenie opłat za studia w UK dla obywateli UE.
Szanse powodzenia: Mieszane. Wiele państw UE za kłopoty z brexitem wydaje się winić nie tyle Wielką Brytanię, co brytyjską Partię Konserwatywną i w Labour widzi dobrego partnera. David Lammy dostał i przyjął zaproszenie na październikowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE. Dobrą strategią wydaje się postawienie najpierw na ogólną umowę o charakterze politycznym, która leży w interesie wszystkich i która wyznaczy kierunki i obszary współpracy. Ale już formalna renegocjacja umowy handlowej i potencjalnie dodatków do niej zajmie najpewniej lata i znów otworzy pytanie o rodzaj relacji UK i UE. Władzie Unii Europejskiej mogą znów stanąć na pozycji, że brytyjski rząd nie może wybierać sobie „wisienek z tortu” wspólnego rynku i w zamian za ułatwienia musi zaakcentować także obowiązki. Potencjalnie może to też ponownie spolaryzować brytyjskie społeczeństwo.
Tekst jest przydatny? Czemu nie zostać Patronem UKpoliticsPL? LINK